„Potrzebuję nową stronę. Ładną. Taką, żeby była.” Brzmi znajomo?
To zdanie słyszymy zaskakująco często. Wypowiadane z przekonaniem, ale bez sprecyzowanej wizji, co ta strona ma osiągnąć. Nie chodzi o to, że ładna strona jest czymś złym. Chodzi o to, że ładna strona to nie cel. To tylko forma.
Strona to narzędzie decyzji, nie tylko wizytówka.
Każda osoba, która trafia na Twoją stronę, staje przed pytaniem:
„Zostaję… czy wychodzę?”
To moment, w którym odbiorca ocenia: czy wie, gdzie trafił, czy rozumie, co mu oferujesz i czy to może być coś dla niego. Nie „ładność” ma tu znaczenie.
Tylko: czy strona prowadzi gdziekolwiek.
3 kluczowe pytania, które powinieneś zadać przed projektowaniem strony:
-
Dla kogo ta strona ma być?
Nie: „wszyscy”.
Tylko: „osoby, które potrzebują X, mają Y problem i chcą Z”. Im precyzyjniej to określisz, tym łatwiej zbudujesz treść, strukturę i komunikat, który naprawdę trafi do odbiorcy. -
Co ta osoba ma zapamiętać po 10 sekundach?
Nie: „że jesteśmy profesjonalni”.
Tylko: „że rozumiemy ich potrzebę i mamy konkretne rozwiązania”. Pierwsze wrażenie nie opiera się na sloganie, lecz na jasnym komunikacie, który od razu pokazuje, że warto zostać i czytać dalej. -
Co ma się wydarzyć dalej?
Nie: „będzie wiedział więcej”.
Tylko: „kliknie >>Umów konsultację<<, zapisze się, zapyta o ofertę”. Strona powinna prowadzić użytkownika krok po kroku — nie zostawiać go z pytaniem „i co teraz?”
Jeśli nie odpowiesz sobie na te pytania, projektujesz estetykę, a nie działanie. Efekt? Strona, która istnieje, ale nie działa. Nie sprzedaje. Nie angażuje. I nie spełnia swojego celu — ani Twojego, ani odbiorcy.
Gdy forma wyprzedziła cel
Pracowaliśmy kiedyś z firmą, która zgłosiła się z gotowym projektem graficznym.
Miała świetnie dopracowaną oprawę wizualną — nowoczesną i estetyczną. Problem? Brak wezwania do działania. Brak hierarchii informacji. W nagłówku — cytat, zamiast konkretu. Treść opowiadała o firmie, zamiast mówić do klienta. Wynik? Mnóstwo wejść. Zero zapytań. Wprowadziliśmy kilka zmian (dosłownie: treść, nagłówki, przycisk „Zamów wycenę”). I nagle strona zaczęła pracować.
Psychologia decyzji na stronie — to nie magia, to UX
Strona działa dobrze, gdy:
- prowadzi wzrok (flow: co po czym)
- daje odpowiedź (właściwe pytania, właściwy moment)
- prosi o reakcję (jasne, proste, jednoznaczne CTA)
- usuwa przeszkody (lęk, wątpliwości, chaos)
To nie kwestia estetyki. To kwestia funkcji.
Dobra strona nie ma tylko wyglądać — ma prowadzić użytkownika do konkretnego działania.
Pytanie brzmi: czy rzeczywiście prowadzi tam, gdzie chcesz?
Strona z celem — jak ją zaprojektować?
Zaczynamy od rozmowy
Nie pytamy: „jaki kolor ma mieć przycisk?”, tylko: „co ma się wydarzyć, gdy ktoś kliknie?”.
Warsztat celów
Kto ma wejść? Co ma poczuć? Co zrobić dalej?
Mapa strony jako ścieżka użytkownika
Nie: sekcje „bo tak się robi”. Tylko: „tu odpowiadasz na pytanie, które on sobie zadaje w tej chwili”.
Projektowanie treści i funkcji równolegle z grafiką
Tekst i forma idą razem. Nigdy „na koniec”.
Testowanie i optymalizacja
Bo pierwsza wersja nigdy nie jest ostateczna. To dopiero start rozmowy z klientem.
Narzędzia do samodzielnego testowania skuteczności strony
- Hotjar – żeby zobaczyć, co ludzie robią na Twojej stronie.
- Google Analytics – do mierzenia efektów.
- Building a StoryBrand 2.0, Autor: Donald Miller – do uporządkowania przekazu.
- Notion – do spisania struktury, celów i treści.
Korzyści z dobrze zaprojektowanej strony internetowej
Klienci czują się zrozumiani — i ufają szybciej.
Ty nie musisz tłumaczyć się w każdej rozmowie od nowa.
Twoja marka mówi „wiemy, co robimy” — zanim powiesz cokolwiek.
A na koniec — nie podamy Ci gotowego przepisu, bo tu nie chodzi o przepis.
Tylko o to, czy masz odwagę najpierw zadać właściwe pytania — zanim klikniesz „nowy projekt”.
Może właśnie od tego warto zacząć.