Czym jest linkowanie zewnętrzne i co może dać Twojej firmie?

Jeśli miałabym w prosty sposób scharakteryzować linkowanie zewnętrzne, powiedziałabym, że ma całkiem sporo wspólnego z Imperium Rzymskim. Zaskoczenie raptownie odmalowało się na Twojej twarzy? Tak jest, zabrnijmy w to jeszcze trochę dalej, oto moja autorska parafraza: “Wszystkie drogi prowadzą do Twojej strony internetowej”. I już tłumaczę, o co mi w zasadzie chodzi.

Co to jest linkowanie zewnętrzne?

Najprościej mówiąc - to proces pozyskiwania linków do Twojej strony na innych stronach. Może na tym etapie brzmi to trochę niezrozumiale, ale spokojnie, jestem tu po to, żeby wyjaśnić Ci wszystkie zawiłości!

No więc wyobraź sobie, że jesteś centurionem w rzymskiej armii (no uparłam się na to Imperium Rzymskie). Zostajesz oddelegowany do malowniczej miejscowości Tivoli, aby rozpocząć budowę drogi prowadzącej do Rzymu. W tym samym czasie inny oddział pilnie pracuje nad budową drogi w uroczej mieścinie Monterosi. Dzięki temu po skończeniu prac do Rzymu dotrze nie tylko ludność ze wschodu, ale także z północy. Tak samo jest z Twoją stroną internetową.

Po co stosować linkowanie zewnętrzne?

Ma to bardzo duży wpływ na pozycjonowanie Twojej strony w wyszukiwarkach.

Wiesz, że ponad 90% użytkowników skupia się jedynie na stronach internetowych z pierwszej strony wyszukiwań?

Dlatego jest to tak istotne, żeby w ogóle zostać zauważonym.

Jeszcze parę lat temu nie miało znaczenia, gdzie linki się znajdowały, a liczyło się to, ile ich jest. Im więcej, tym lepiej oczywiście. Jednak od 2012 roku, wraz z wprowadzeniem algorytmu o wdzięcznej nazwie “Pingwin”, to jakość wyszła na zdecydowane prowadzenie. To, co kiedyś było chętnie stosowane, czyli wrzucanie swojej strony do nieskończonej ilości katalogów, teraz nie da Ci za wiele, a co więcej - może być potraktowane jako działanie niezgodne z zasadami pozycjonowania, czyli black hat SEO (o którym może jeszcze kiedyś przeczytasz tu więcej, śledź na bieżąco naszego bloga!). No bo wiesz - nie jest sztuką ułożyć kilka kamieni i stwierdzić, że zbudowałeś drogę. Musi powstać odpowiednia powierzchnia, system odwodnienia i masa innych rzeczy, aby droga była przejezdna i stabilna (tak wracając do naszego Rzymu jeszcze na chwilę). Tak samo linki prowadzące do naszej strony muszą być dobrej jakości.

Co to są linki dobrej jakości?

Są to przede wszystkim linki ze stron podobnych tematycznie. Do tego - im większa i częściej odwiedzana jest to strona z większym wskaźnikiem trust flow, tym lepiej. Kolejna kwestia do krótkiego wyjaśnienia - wskaźnik trust flow określa, czy do danej strony linkuje wiele wartościowych stron. Trochę błędne koło - zależy nam na linkach ze stron z wysokim trust flow i tym samym poprzez te linki samemu podwyższamy trust flow naszej strony. I tak to się nakręca.

Jakie wyróżniamy rodzaje linków?

Są w zasadzie dwie podstawowe grupy - linki graficzne oraz tekstowe. Wśród tekstowych można wyodrębnić:

Gdzie warto umieszczać linki prowadzące do Twojej strony?

Bardzo dużo linków generuje się samo. No może nie samo, ale użytkownicy sami udostępniają Twoje treści. Dlatego w pierwszej kolejności postaw na content. Jeśli na swojej stronie nie oferujesz żadnej wartości dodanej dla odwiedzającego, nie dzielisz się wiedzą (nawet w opisach produktów) czy nie pokazujesz swojej marki, to przykro mi, ale Twoje szanse na wysokie pozycjonowanie bardzo gwałtownie maleją.

Pamiętaj, że każdy internauta ma ograniczoną uwagę - jeśli chcesz, żeby kliknął w Twój link, musisz go czymś przekonać.

Można wyróżnić kilka wartościowych miejsc, w których warto pojawić się z linkowaniem:

  • Media społecznościowe - prowadzisz regularnie komunikację na swoim fanpage’u? Jest to świetna okazja ku temu, aby dodawać linki do Twojej strony do niektórych publikowanych postów. Przykładowo wprowadź odbiorców do tematu w poście i oznajmij, że więcej dowiedzą się na Twojej stronie. Jeśli temat jest wartościowy i chwytliwy, to możesz mieć pewność, że pozyskasz nowe wejścia na stronę.

  • Pozostając w obszarze Facebooka - postaw na grupy tematyczne. Widzisz toczącą się dyskusję na temat bardzo powiązany z Twoją działalnością? Zaangażuj się w dyskusję i zaproś uczestników na swoją stronę (podobnie działa to w komentarzach na blogach!)

  • Pisz posty gościnne - odezwij się do portali z tej samej branży i zaproponuj napisanie u nich wpisu gościnnego. Pewnie nie każdemu przypadnie do gustu taki pomysł, ale nie zaszkodzi spróbować!

  • No i na koniec linki płatne - istnieje sporo serwisów, które gromadzą spisy właścicieli blogów i innych stron, pogrupowanych według tematyki. Przed wykupieniem miejsca na Twoje linkowanie możesz sprawdzić, jakie zasięgi ma dany serwis i ile będzie Cię to kosztować.

Dobra, tyle już zostało powiedziane, a jeśli nadal tu jesteś, to chociaż trochę musi ciekawić Cię ten temat! A jeśli ciekawi Cię temat, to na pewno ciekawiłoby Cię też, ile linków zewnętrznych udało Ci się pozyskać.

Jak sprawdzić, ile masz linków zewnętrznych?

Sporo jest płatnych narzędzi, które z większą lub mniejszą dokładnością pokażą Ci nowe i utracone linki zewnętrzne, na jakie słowa kluczowe widoczna jest nasza strona i wiele więcej (na przykład rankingsignals.com czy ahrefs.com albo chociażby majestic.com). Jeśli nie chcesz płacić, to jest darmowa opcja dla domen zweryfikowanych w Google Search Console - jest to jednak dosyć ograniczona funkcja, dzięki której dowiesz się tylko, ile masz linków zewnętrznych oraz jak nazywają się domeny, które posiadają w swojej treści linki odsyłające do Twojej strony.

Linkowanie zewnętrzne jest bardzo złożonym tematem, o którym spokojnie napisalibyśmy kilka kolejnych artykułów. Mam jednak nadzieję, że rozjaśniłam Ci trochę temat i od teraz pracować będziesz nad tym, aby faktycznie wszystkie drogi (no dobra, może po prostu jak najwięcej dróg) prowadziły do Twojej strony internetowej!