Pewnie nie raz zdarzyła Ci się sytuacja, że chwilę po tym, jak przeglądałeś jakąkolwiek stronę internetową, podczas scrollowania Facebooka wyświetliła Ci się reklama właśnie tej firmy/marki. Tak właśnie działa remarketing i poświęcę ten artykuł na argumenty, przemawiające za tym, że powinno się go stosować.

Remarketing – co to jest?

Remarketing to śledzenie działań użytkowników w internecie, by następnie pokazywać im reklamy. Działa to tak, że dany użytkownik, wchodząc na Twoją stronę www, zostaje oznaczony za pomocą np. Piksela Facebooka. Dzięki temu możesz budować grupę odbiorców na podstawie osób, które dokonały interakcji z produktem bądź usługą.

A co jeśli nie masz strony www? Nie szkodzi!

Remarketing działa również w oparciu o dane osób, które weszły w interakcję z Twoim fanpagem: widzieli lub kliknęli w post, obejrzeli jakiś fragment wideo czy zareagowali na wydarzenie.

Dlaczego warto używać remarketingu na Facebooku?

Dziś nikt nie wraca już na strony internetowe, jeśli nie skłoni go do tego jakiś bodziec. A na pewno rzadko kto dokona transakcji podczas pierwszej wizyty w sklepie. Remarketing służy właśnie do tego, aby ponownie dotrzeć do Twojego potencjalnego klienta i zaprezentować mu reklamę, która sprawi, że do Ciebie wróci. Daje możliwość kierowania reklam do osób, które znają Twoją markę, Twoje produkty/usługi lub są nimi zainteresowane.

To świetne narzędzie również do tego, aby przypomnieć się stałym klientom. Patrząc na swoje doświadczenie, ponowne dotarcie do użytkownika kosztuje od kilku do kilkunastu groszy.

Oczywiście to nie jest tak, że wystarczy stworzyć obojętnie jaką kreację reklamową i to od razu zacznie działać. Na początku trzeba przetestować (no chyba, że już to wiesz) co działa na Twoich odbiorców. Skuteczna kreacja to ważny element tego, aby remarketing generował niskie koszty.

We wcześniejszej fazie tego wpisu podałem link do innego artykułu, dotyczącego grup odbiorców. Chciałbym Ci przedstawić moje najczęstsze grupy, które wykorzystuje do remarketingu na Facebooku:

• wszystkie osoby odwiedzające witrynę w ostatnich 180 dniach,
• osoby, które odwiedziły konkretne podstrony witryny (np. zakładka Oferta lub Kontakt),
• osoby, które obejrzały przynajmniej 3 sekundy filmu,
• osoby, które obejrzały 50% filmu,
• osoby, które obecnie lubią lub obserwują stronę na Facebooku,
• każdy, kto podjął działanie wobec strony na Facebooku.

Możliwości jest o wiele, wiele więcej, jednak na początku przygody warto używać tego zbioru, który zawiera znaczną ilość danych – dla mnie to min. 1000 osób, natomiast nie stanie się nic złego jeśli użyjesz kilka tych grup do jednego zestawu reklamowego.

Budowanie list marketingowych służy również do tego, aby stworzyć na ich postawie grupę podobnych odbiorców (Lookalike), które z mojego doświadczenia okazują się bardzo skuteczne pod względem dotarcia do nowych klientów. Wyobraź sobie, że prowadzisz kampanię, która wygenerowała 2 tys. przejść na stronę, z czego ponad połowa zajrzała do podstrony z Twoją ofertą. To świetny moment, aby utworzyć grupę remarketingową i reklamę, która skłoni ich do ponownego wejścia. Utworzenie Lookalike na podstawie tej grupy pomoże Ci w poszukiwaniu nowych osób, które mogą zainteresować się Twoją marką. Ważne, aby prowadzić te działania w oparciu o lejek sprzedażowy, którego znajomość daje wiele możliwości ułożenia kampanii w takich sposób, aby miały sens i dawała jednocześnie coraz to większe przychody w twojej firmie.

Podsumowanie
Jak widzisz remarketing na Facebooku to nic trudnego! Wystarczy posiadać stronę www czy fanpage na Facebooku, aby móc go uruchomić. Pozwolę sobie stwierdzić, że jeśli nie wykorzystujesz remarketingu, wiele tracisz. To niezbędne działanie, aby generować korzyści z reklam na Facebooku dzięki precyzyjnemu targetowaniu. Cóż... pozostaje mi życzyć Tobie jak najniższych kosztów w kampaniach reklamowych. Natomiast jeśli uważasz, że przyda Ci się mała pomoc lub ktoś, kto zaopiekuję się Tobą na początku przygody w online marketingu, to zapraszam serdecznie do współpracy – Kliknij tutaj!