Reklama to przekaz handlowy, pochodzący od podmiotu publicznego lub prywatnego, w związku z jego działalnością gospodarczą lub zawodową, zmierzający do promocji sprzedaży lub odpłatnego korzystania z towarów i usług, reklamą jest także autopromocja.

W rozumieniu prawa reklama jest niczym innym jak formułowaniem komunikatów, które mają skłonić potencjalnego klienta do dokonania oczekiwanej przez nas czynności, może wymagać od odbiorcy aktywnego działania lub biernego przetwarzania informacji, a siła tego komunikatu może być ogromna, bo przecież “Jak sobota to…”

Reklamę powinno robić się przede wszystkim dobrze, czyli w zgodzie z prawem i przy wykorzystaniu odpowiednich narzędzi.

Nasza agencja pomoże Ci przy tworzeniu i obsłudze reklam w Facebook Ads i Google Ads, a dla ciekawych polecam wpis o tym, jak w zgodzie z prawem tworzyć konkursy na Facebooku.

Na każdego znajdzie się paragraf

Yyy, to znaczy na każdego nieuczciwego. Ustawodawcy przewidzieli to, że w kwestii reklam mają do czynienia z osobami kreatywnymi, zdolnymi do tworów, które nawet filozofom się nie śniły, dlatego nie ma ściśle określonych elementów reklamy zakazanej, są za to ramy, których reklama naruszyć nie może, takie jak:

• uchybienie godności człowieka
• niezgodność z prawem
• odstąpienie od dobrych obyczajów

Czy każdy świadomy reklamodawca unika wtargnięcia na grząski grunt półprawd i manipulacji? Niekoniecznie. Mamy dla Ciebie małą pracę domową, włącz blok reklamowy i zwróć uwagę na kreacje branży suplementów diety i leków. Występujący w nich aktorzy przyodziani w śnieżnobiałe fartuchy przyjmują rolę eksperta i z całą mocą polecają wybrany produkt. W tym czasie w podświadomości widza rodzi się obraz lekarza (osoby godnej zaufania) omawiającego przepisany lek.

Efekt?

Naruszenie dobrych obyczajów? TAK. Kara finansowa? TAK. Odstąpienie od publikacji reklam? NIE.

Duży może więcej, mały może mądrzej

Czy Ty i firma, którą reprezentujesz chcecie brać udział w nieetycznym wyścigu gryzoni? Mamy nadzieję i szczere przekonanie, że nie. Właśnie dla takich marek stworzyliśmy spis 5 wskazówek, o które powinieneś zadbać w swoich reklamach:

Częstotliwość ma znaczenie

Nawet jeśli uzyskałeś zgodę na przetwarzanie danych osobowych i wysyłanie materiałów promocyjnych, a robisz to zbyt często, możesz naruszyć dobra osobiste odbiorcy. Rozwiązaniem tej sytuacji jest poinformowanie subskrybenta o częstotliwości udostępnianych treści, w ten sposób unikniesz nieporozumień.

Nie porównuj pralki do czapki z daszkiem

Posiadasz produkt wyższej jakości od produktów konkurencji? Nie bój się porównań, zadbaj jednak o to, by porównywać elementy mierzalne, które możesz potwierdzić wynikami badań. Chcąc przytoczyć opinie klientów - przeprowadź ankietę, na którą będziesz powoływać się w reklamie. Jednym zdaniem - zadbaj o solidny fundament swojego komunikatu.

Nie udawaj, że reklama nie jest reklamą

Korzystasz z usług Influencera? Lokujesz swój produkt w materiale wideo?Poinformuj o tym użytkownika. Nie ma nic złego w tym, że się reklamujesz. Masz świadomość, że Twój produkt jest dobry - nie obawiaj się rozpromować go u osób, które zebrały wokół siebie grupę potencjalnych klientów Twojej marki.

To prawdopodobnie najlepszy artykuł na świecie

Brzmi nieskromnie, jednakże to tylko opinia, z którą możesz się nie zgodzić - poza poruszeniem ego nie stanie się nic więcej. Po przeciwnej stronie stoi stwierdzenie, że jest to najlepszy artykuł na świecie. Mamy obawy, że taka treść narzuca użytkownikowi pewien niemierzalny pogląd, który jest nieuczciwy względem konkurencji.

Pssst, znakomita większość prawników nie ma co do tego wątpliwości...

Nie bądź jak Listerine

Jako przykład nieetycznej reklamy bazującej na lęku i niewiedzy konsumenta, przytoczymy kampanię z 1936 roku. Mówiła ona o tym, że halitoza (choroba jamy ustnej) może spowodować śmierć. Przekaz został wzmocniony obrazem matki z dzieckiem, którego osoba nie stosująca środka antyseptycznego miała nie doczekać. Zapomnieliśmy wspomnieć, że choroba ta to dość powszechna przypadłość i ze śmiertelnością nie ma nic wspólnego...

Sprint czy maraton?

Ty decydujesz, jak długo będziesz częścią rynku. Poza aspektem związanym z karami finansowymi, które są nieodłącznym elementem nieetycznych, zakazanych reklam, warto wziąć pod uwagę swoje poczucie wrażliwości. Wierzymy, że skuteczny marketing obchodzi się bez nieczystych zagrań, na samym końcu liczy się to jak oceniają Cię klienci - jeśli ufają marce, potrafią ją wyciągnąć z najtrudniejszego kryzysu, dlatego warto być wobec nich szczerym.

To nie jedyny z ciekawych artykułów na naszym blogu! Czy wiesz, że klienci kupują oczami? Mamy dla Ciebie przepis na atrakcyjne grafiki.